Bardzo dużo osób, a zwłaszcza dłużników zastanawia się, czy komornik może egzekwować długi, które się przedawnią. Co ciekawe – tak, może. Na wniosek wierzyciela może dochodzić zobowiązań, które przedawniły bardzo dawno i to w interesie dłużnika jest sprawdzić, czy dług nie jest przedawniony. Jeśli jest, trzeba w odpowiednim czasie taką sytuację zgłosić, by uniknąć spłaty zadłużenia.
Komornik nie ma obowiązku, by sprawdzić zasadność wniosku, który wpłynie do kancelarii. Komornik musi po prostu wszcząć egzekucję bez względu na to, czy dług jest przedawniony, czy nie.
Nie musi on także sprawdzać z jakiego tytułu pochodzi owe zobowiązanie. Komornika interesuje, czy wniosek egzekucyjny jest poprawny od strony formalnej.
Przedawnienie długu u komornika jako forma obrony?
Ustawodawca przewiduje rzecz jasna możliwość obrony przed przedawnionymi zobowiązaniami. Dłużnik musi skorzystać wówczas z powództwa przeciwegzekucyjnego, które należy wytoczyć przed sądem. Sąd z urzędu nie bada, czy dług jest przedawniony, dlatego tak bardzo ważnym jest, by to dłużnik wyszedł z własną inicjatywą z korzyścią dla własnych interesów.
Warto także wspomnieć, że przedawnienie nie sprawia, że dług znika. Termin ten oznacza, że wierzyciel traci jakąkolwiek moc prawną, by zmusić dłużnika do spłaty zobowiązań. Czyli fizycznie zadłużenie cały czas istnieje, ale nie ma obowiązku jego spłaty.
Szykują się zmiany
Ministerstwo Sprawiedliwości szykuje zmiany w kontekście przedawnienia zobowiązań, jak i w kwestii samej windykacji. Do tej pory długi przedawniały się po 10 latach, teraz ma to następować po latach 6. Resort sprawiedliwości planuje także skrócić czas umożliwiający dochodzenie roszczeń z 10 lat na tylko 3 lata.
Najważniejszą zmianą będzie jednak fakt, że to teraz sąd będzie w obowiązku, by zweryfikować, czy dług się nie przedawnił. Rola ta spadnie z dłużnika, który często przez fakt nieznajomości prawa spłacał przedawnione zobowiązania. Jeżeli okaże się, że dług jest stary i z tytułu prawa nie podlega już egzekucji, wówczas wniosek taki zostanie odrzucony, a dłużnik nie będzie obarczony spłatą tego zadłużenia.
Jak widać pakiet tych zmian bardzo ułatwi życie dłużnikom, którzy nie będą musieli spłacać przedawnionych długów, a i do samego przedawnienia dojdzie o wiele szybciej. Na drugim biegunie są rzecz jasna wierzyciele, którym te zmiany raczej utrudnią życie.